Początek dnia w biurze nie musi być równoznaczny z cichym westchnieniem za zasłoniętymi żaluzjami. Okno, te niepozorne przeźroczyste pole na ścianie, to wręcz brama do świata naturalnego światła, która ma ogromny wpływ na nasz nastrój, samopoczucie i, co najważniejsze, produktywność. Nic dziwnego, że wielu z nas instynktownie dąży do stanowiska pracy z dostępem do światła dziennego. Ale czemu tak właściwie bliżej nam do okna, a nie lampy biurowej?
