Niegdyś na kontynencie europejskim królowała łacina, później francuski, a dziś nie tylko w Europie, ale i na całym świecie możemy łatwo porozumieć się po angielsku. Z pewnością twoje dziecko w szkole podstawowej czy średniej zetknie się z regularną nauką języka angielskiego, ale już teraz może uczyć się go przez zabawę.
Sto pytań do…
Mózg dziecka jest niezwykle chłonny, a przy tym otwarty na nowe doznania. Podobno statystyczny przedszkolak zadaje dziennie około 450 pytań! Można to jednak doskonale wykorzystać do nauki języka obcego.Oczywiście, rodzic powinien przy tym uzbroić się w cierpliwość, bo jakkolwiek pytania „a jak jest po angielsku stół/lampa/lodówka” mogą być proste do rozwiązania, to nazwanie po angielsku wszystkich możliwych dinozaurów nie będzie już takie łatwe.
Kubuś Puchatek i Świnka Peppa
Na szczęście język angielski jest wszechobecny i jeśli nie chcemy być zasypani gradem pytań, zawsze możemy skorzystać z dwujęzycznych książeczek, obrazkowych słowników, gier dla przedszkolaków i nagrań audiobooków czy piosenek.Z pomocą przyjdą wam też bajki po angielsku. Dziecko doskonale zrozumie, co właśnie robi Kubuś Puchatek czy Świnka Peppa, a jednocześnie osłucha się ze słownictwem i składnią. A jeśli dodatkowo nauczy się piosenek z filmów, możesz być pewien, że wkrótce uraczy cię Kubusiowymi mruczankami… po angielsku!
Weź kurs na kurs
Jeśli jednak czujesz, że twoja cierpliwość wisi na włosku, możesz oddać swojego malucha w dobre ręce, czyli wziąć kurs na przedszkole dwujęzyczne lub kurs językowy. Język angielski jest wybierany przez wiele placówek edukacyjnych. Pod okiem specjalistów twój przedszkolak będzie poznawać piosenki, wierszyki i zwyczaje w nowym języku, nauczy się rozmawiać po angielsku, a ty choć przez chwilę odetchniesz od pełnych fantazji pytań.Nie przejmuj się, jeśli angielski twojego dziecka nie będzie idealny. Słowa możesz skorygować ty lub nauczyciel, najważniejsze jednak, że dziecko oswoi się z językiem obcym i nie będzie bało się go stosować. Może cię zaskoczyć nie tylko w późniejszym rozwoju edukacyjnym, ale i podczas wycieczki do Londynu, gdzie odważnie będzie zadawać 450 pytań dziennie napotkanym przechodniom. Oczywiście – po angielsku!
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy International House z Bielska Białej.